AAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 3
No i minął weekend. W sobotę rano B. miiał koncert. Koncercik raczej, bo jakość tego co oni tam wykonali była raczej średnia. B. poszło nawet nieźle, ale P. nie pasował do tego. On nadaje się do grania w jakimś ciemym pubie pościelówy, a nie do grania ostro rockowego. Ale ogólnie było dość sympatycznie. Niedziela minęła mi samotnie na leżeniu na kanapie, głupawych serialach i zjedzeniu wszystkiego co tylko znajdowało się w lodówce. Znowu kilogram do przodu. Za chwilę przyjdą te nienajlepsze w miesiącu dni i w związku z tym wszystko mnie dookoła wkurza maksymalnie.Mam wczoraj miała przyjechać, ale zapomniała. Po prostu pojechała sobie oglądać meble , a o mnie zapomniała. B. tez nie był za miły, bo miał koszmarny dzień w straży. Chciałabym żeby ten nastrój mi minął, bo sama ze sobą nie mogę wytrzymać. JESTEM SAMOTNA!!!!!!!!!!I biedna. Dwa niezapłacone rachunki i brak perspektyw na lepszą sytuację materialną. Do dupy to wszystko.
Dodaj komentarz